wtorek, 13 marca 2012

13:03

5 styczeń 2012 r.

Pojechałem odreagować, tydzień mnie zmęczył, zmęczyli ludzie. Pomysł padł, zbiornik Jeziorsko i rzeka Warta. Wsadziłem dwa aparaty do auta i siebie, w drogę ! Przed godz. 13.oo zatrzymałem się na granicy wsi Włyń i rozlewiska rzeki Warta. Zjechałem z drogi na łąki, ciesząc się dniem i wyśmienitą pogodą wziąłem aparaty i ruszyłem wzdłuż kanału / rzeczki. Przeszedłem jakieś 500 m, w między czasie kilka ujęć, eh pogoda dopisała !

A tu nagle !

Myślę że, w wodzie leży przy brzegu jakiś worek, wejdę na niego, kadr się będzie na matówce lepiej układał, no i się ułożył !
                                        Podchodzę,
                                                                5oo myśli na sec.,
                                                                                              analiza,
                                                                                                                werdykt,
                                                                                                                                  nie wierzę !!!!!
Zamiast worka w wodzie znalazłem zwłoki mężczyzny !

KURWA ! tego mi brakowało, no to odreagowałem !

Policja, straż, prokuratura, przesłuchania.( 3 h ). Nie ukrywam że kilkanaście fotek z całości zdarzenia
mam, ale sam nie wiem, czy publikacja ich mnie nie przerośnie. Z tego co policjant mówił, przeleżał w wodzie ok. 4 m-cy, a widok tego wszystkiego nie był za ciekawy !!!
Mam na względzie też bliskich denata, nawet nie wiem kim był, jak to się stało, okoliczności itd,
pewnie nigdy nie dane będzie mi się dowiedzieć.
Łączę się z bólem bliskich !




Flexaret IV + Rollei RPX 100/120 - strzały na oko.



C.D.N.   ???????